Już nie pamiętam, ile dni W miesiące złożył czas, Morszczuki dosyć dobrze szły I grało się nie raz, Lecz nigdy więcej Siwy Flak, Klnę na jumprowe wszy, Choćbyś go prosił tak czy siak, D7. Nie zasiadł już do gry! G. C. W popielniczkę pet, cztery piwka na stół, D7. G. Już tej damy roześmianej nie przytuli król. 4-piwka - Tekściory.pl – sprawdź tekst, tłumaczenie twojej ulubionej piosenki, obejrzyj teledysk. Wyniki wyszukiwania: 4-piwka (12877) Wszystkie (12917 D 7 Cztery piwka na stół, w popielniczkę pet, G C Jakąś damę roześmianą król przytuli wnet, D 7 G Gdzieś między palcami sennie płynie czas, G 7 C Czwarta ręka króla bije as. D 7 G A w karcie tylko jeden as, i nic poza tym nie ma, Ale nie powiem przecie "pas", może zagrają szlema. Możliwości jest sporo, ale należy pamiętać, żeby nie przesadzić z dekoracjami. Na stole, oprócz ozdób, musi się jeszcze zmieścić zastawa oraz potrawy. Piękne zaskakujące oryginalne eleganckie ⭐ Ozdoby na stół komunijny jakich jeszcze nie było Szeroki wybór oferty ⭐ Szybka wysyłka Zapraszamy! 18,90 zł. cena z 30 dni. 16, 90 zł. kup 5% taniej. 25,89 zł z dostawą. Produkt: STROIK ŚWIĄTECZNY WIANEK DEKORACYJNY OZDOBA WIENIEC NA DRZWI NA STÓŁ 25 CM. dostawa we wtorek. 30 osób kupiło. dodaj do koszyka. Nosidło, skrzynka na piwo to ciekawa propozycja jako prezent dla mężczyzny. Pojemność nosidła pozwala na zmieszczenie 4 butelek lub puszek piwa, przez co można zabrać je ze sobą na spotkania towarzyskie. Szeroka gama wzorów pozwala na dobór graweru indywidualnie. . Ze Świnoujścia do Walvis Bay Droga nie była krótka, A po dwóch dobach, albo mniej, Już się skończyła wódka. „Do brydża!” – krzyknął Siwy Flak I z miejsca rzekł – „Dwa piki”, A ochmistrz w „telewizor” wlał Nie byle jakie piwka na stół, w popielniczkę pet, Jakąś Damę roześmianą Król przytuli wnet. Gdzieś między palcami sennie płynie czas. „…czwarta ręka, Króla bije As…”A w karcie tylko jeden As I nic poza tym nie ma, Ale nie powiem przecie – „Pas”, Może zagrają szlema? „Kontra” – mu rzekłem, taki bleff, By nieco spuścił z tonu, A Fred mu na to – „Cztery trefl!” Przywalił bez piwka na stół, w popielniczkę pet, Jakąś Damę roześmianą Król przytuli wnet. Gdzieś między palcami sennie płynie czas. „…czwarta ręka, Króla bije As…”A „mój” w dwa palce obtarł nos, To znaczy: nie ma nic… I wtedy Flak, podnosząc głos, Powiedział – „Cztery pik!” I kiedy jeszcze cztery Króle Pokazał mu jak trza, To Fred, z rezonsem – „Siedem pik” – Powiedział – „Niech gra Flak!”Cztery piwka na stół, w popielniczkę pet, Jakąś Damę roześmianą Król przytuli wnet. Gdzieś między palcami sennie płynie czas. „…czwarta ręka, Króla bije As…”A ja mu – „Kontra”, on mi – „Re”, Ja czuję pełen luz, Bo widzę w moich kartach, że Jest atutowy tuz. Więc strzelam! Kiedy karty Fred Wyłożył mu na blat, To każdy mógł zobaczyć, jak Siwego trafia piwka na stół, w popielniczkę pet, Jakąś Damę roześmianą Król przytuli wnet. Gdzieś między palcami sennie płynie czas. „…czwarta ręka, Króla bije As…”Już nie pamiętam, ile dni W miesiące złożył czas, Morszczuki dosyć dobrze szły I grało się nie raz, Lecz nigdy więcej Siwy Flak, Klnę na jumprowe wszy, Choćbyś go prosił tak, czy siak, Nie zasiadł już do gry!W popielniczkę pet, cztery piwka na stół, Już tej Damy roześmianej nie przytuli Król. Gdzieś nam się zapodział atutowy As, Tego Szlema wygrał z nami piwka na stół, w popielniczkę pet, Jakąś Damę roześmianą Król przytuli wnet, Gdzieś między palcami sennie płynie czas. „…czwarta ręka, Króla bije As…”piosenka: Cztery piwka na stół Cztery piwka Autor: Jerzy PorębskiWykonawca : Porębski JurekZe Świnoujścia do Walvis Bay gDroga nie była krótka, gA po dwóch dobach, albo mniej, gJuż się skończyła wódka. g"Do brydża!" - krzyknął Siwy Flak gI z miejsca rzekł - "Dwa piki", gA ochmistrz w "telewizor" wlał gNie byle jakie siki. D7 g Ref: Cztery piwka na stół, w popielniczkę pet, G C Jakąś Damę roześmianą Król przytuli wnet. D7 G Gdzieś między palcami sennie płynie czas. G7 C "...czwarta ręka, Króla bije As..." D7 g A w karcie tylko jeden As I nic poza tym nie ma, Ale nie powiem przecie - "Pas", Może zagrają szlema? "Kontra" - mu rzekłem, taki bluff, By nieco spuścił z tonu, A Fred mu na to - "Cztery trefl!" Przywalił bez pardonu. A "mój" w dwa palce obtarł nos, To znaczy: nie ma nic... I wtedy Flak, podnosząc głos, Powiedział - "Cztery pik!" I kiedy jeszcze cztery Króle Pokazał mu jak trza, To Fred, z renonsem - "Siedem pik" - Powiedział - "Niech gra Flak!" A ja mu - "Kontra", on mi - "Re", Ja czuję pełen luz, Bo widzę w moich kartach, że Jest atutowy tuz. Więc strzelam! Kiedy karty Fred Wyłożył mu na blat, To każdy mógł zobaczyć, jak Siwego Flaka trafia szlag. Już nie pamiętam, ile dni W miesiące złożył czas, Morszczuki dosyć dobrze szły I grało się nie raz, Lecz nigdy więcej Siwy Flak, Klnę na jumprowe wszy, Choćbyś go prosił tak, czy siak, Nie zasiadł już do gry! Ref: W popielniczkę pet, cztery piwka na stół, Już tej Damy roześmianej nie przytuli Król. Gdzieś nam się zapodział atutowy As, Tego Szlema z nami wygrał czas. Cztery piwka na stół, w popielniczkę pet, Jakąś Damę rozebraną Król przeleci wnet, Gdzieś między palcami sennie płynie czas. "...czwarta ręka, Króla bije As..." Ze Świnoujścia do Walvis BayDroga nie była krótka,A po dwóch dobach albo mniej,Już się skończyła wódka"Do brydża!" - krzyknął Siwy FlakI z miejsca rzekł - "Dwa piki",A ochmistrz w "telewizor" wlałNie byle jakie sikiCztery piwka na stół, w popielniczkę pet,Jakąś Damę roześmianą Król przytuli wnetGdzieś między palcami sennie płynie czasCzwarta ręka, Króla bije AsA w karcie tylko jeden AsI nic poza tym nie ma,Ale nie powiem przecie - "Pas",Może zagrają szlema?"Kontra" - mu rzekłem taki blefBy nieco spuścił z tonu,A Fred mu na to - "Cztery trefl!"Przywalił bez pardonu,Cztery piwka na stół, w popielniczkę pet,Jakąś Damę roześmianą Król przytuli wnetGdzieś między palcami sennie płynie czasCzwarta ręka, Króla bije AsA "mój" w dwa palce obtarł nos,To znaczy: nie ma nicI wtedy Flak, podnosząc głos,Powiedział - "Cztery pik!"I kiedy jeszcze cztery KrólePokazał mu jak trza,To Fred, z renonsem - "Siedem pik" -Powiedział - "Niech gra Flak!Cztery piwka na stół, w popielniczkę pet,Jakąś Damę roześmianą Król przytuli wnetGdzieś między palcami sennie płynie czasCzwarta ręka, Króla bije AsA ja mu - "Kontra", on mi - "Re",Ja czuję pełen luz,Bo widzę w moich kartach, żeJest atutowy tuzWięc strzelam! Kiedy karty FredWyłożył mu na blat,To każdy mógł zobaczyć, jakSiwego Flaka trafia szlagCztery piwka na stół, w popielniczkę pet,Jakąś Damę roześmianą Król przytuli wnetGdzieś między palcami sennie płynie czasCzwarta ręka, Króla bije AsJuż nie pamiętam, ile dniW miesiące złożył czas,Morszczuki dosyć dobrze szłyI grało się nie raz,Lecz nigdy więcej Siwy Flak,Klnę na jumprowe wszy,Choćbyś go prosił tak czy siak,Nie zasiadł już do gry!W popielniczkę pet, cztery piwka na stół,Już tej Damy roześmianej nie przytuli KrólGdzieś nam się zapodział atutowy As,Tego Szlema z nami wygrał czasCztery piwka na stół, w popielniczkę pet,Jakąś Damę roześmianą Król przytuli wnetGdzieś między palcami sennie płynie czasCzwarta ręka, Króla bije As szukam tabów do szanty ,,4 piwka'' [ Dodano: 2008-07-07, 12:40 ] Ze Świnoujścia do Walvis Bay Droga nie była krótka, A po dwóch dobach, albo mniej, Już się skończyła wódka. "Do brydża!" - krzyknął Siwy Flak I z miejsca rzekł - "Dwa piki", A ochmistrz w "telewizor" wlał Nie byle jakie siki. a a a a a a a E7 a Ref. : Cztery piwka na stół, w popielniczkę pet, Jakąś Damę roześmianą Król przytuli wnet. Gdzieś między palcami sennie płynie czas. Czwarta ręka, Króla bije As. A D E7 A A7 D E7 a A w karcie tylko jeden As I nic poza tym nie ma, Ale nie powiem przecie - "Pas", Może zagrają szlema? "Kontra" - mu rzekłem, taki bluff, By nieco spuścił z tonu, A Fred mu na to - "Cztery trefl!" Przywalił bez pardonu. A "mój" w dwa palce obtarł nos, To znaczy: nie ma nic... I wtedy Flak, podnosząc głos, Powiedział - "Cztery pik!" I kiedy jeszcze cztery Króle Pokazał mu jak trza, To Fred, z renonsem - "Siedem pik" - Powiedział - "Niech gra Flak!" A ja mu - "Kontra", on mi - "Re", Ja czuję pełen luz, Bo widzę w moich kartach, że Jest atutowy tuz. Więc strzelam! Kiedy karty Fred Wyłożył mu na blat, To każdy mógł zobaczyć, jak Siwego Flaka trafia szlag. Już nie pamiętam, ile dni W miesiące złożył czas, Morszczuki dosyć dobrze szły I grało się nie raz, Lecz nigdy więcej Siwy Flak, Klnę na jumprowe wszy, Choćbyś go prosił tak, czy siak, Nie zasiadł już do gry! Ref. : W popielniczkę pet, cztery piwka na stół, Już tej Damy roześmianej nie przytuli Król. Gdzieś nam się zapodział atutowy As, Tego Szlema z nami wygrał czas. Cztery piwka na stół, w popielniczkę pet, Jakąś Damę rozebraną Król przeleci wnet, Gdzieś między palcami... (itd.) Ze Świnoujścia do Walvish Bay Droga nie była krótka, A po dwóch dobach albo mniej, Już się skończyła wódka. "Do brydża!" - krzyknął Łysy Flak I z miejsca rzekł - "Dwa piki", A ochmistrz w telewizor wlał Nie byle jakie siki. Cztery piwka na stół, w popielniczkę pet, Jakąś damę roześmianą król przytuli wnet. Gdzieś między palcami sennie płynie czas. Czwarta ręka, króla bije as. A w karcie tylko jeden as I nic poza tym nie ma, Ale nie powiem przecie - "Pas", Może zagrają szlema? "Kontra" - mu rzekłem, taki bluff, By nieco spuścił z tonu, A Fred mu na to - "Cztery trefl!" Przywalił bez pardonu. Cztery piwka na stół, w popielniczkę pet, Jakąś damę roześmianą król przytuli wnet. Gdzieś między palcami sennie płynie czas. Czwarta ręka, króla bije as. A "mój" w dwa palce obtarł nos, To znaczy: nie ma nic... I wtedy Flak, podnosząc głos, Powiedział - "Cztery pik!" I kiedy jeszcze cztery Króle Pokazał mu jak trza, To Fred, z renonsem - "Siedem pik" - Powiedział - "Niech gra Flak!" Cztery piwka na stół, w popielniczkę pet, Jakąś damę roześmianą król przytuli wnet. Gdzieś między palcami sennie płynie czas. Czwarta ręka, króla bije as. A ja mu - "Kontra", on mi - "Re", Ja czuję pełen luz, Bo widzę w moich kartach, że Jest atutowy tuz. Więc strzelam! Kiedy karty Fred Wyłożył mu na blat, To każdy mógł zobaczyć, jak Siwego Flaka trafia szlag. Cztery piwka na stół, w popielniczkę pet, Jakąś damę roześmianą król przytuli wnet. Gdzieś między palcami sennie płynie czas. Czwarta ręka, króla bije as. Już nie pamiętam, ile dni W miesiące złożył czas, Morszczuki dosyć dobrze szły I grało się nie raz, Lecz nigdy więcej Łysy Flak, Klnę na jumprowe wszy, Choćbyś go prosił tak czy siak, Nie zasiadł już do gry! W popielniczkę pet, cztery piwka na stół, Już tej Damy roześmianej nie przytuli Król. Gdzieś nam się zapodział atutowy As, Tego szlema z nami wygrał czas. Cztery piwka na stół, w popielniczkę pet, Jakąś damę roześmianą król przytuli wnet. Gdzieś między palcami sennie płynie czas. Czwarta ręka, króla bije as

4 piwka na stół tekst